Trial Services

Wanny

 

akcesoria

 

armatura

 

Giewont forum

Warning: main(googleup.php) [function.main]: failed to open stream: No such file or directory in /home/www/2morrowline.cogia.net/giewont1.php on line 24

Warning: main() [function.include]: Failed opening 'googleup.php' for inclusion (include_path='.:lib64/php') in /home/www/2morrowline.cogia.net/giewont1.php on line 24

 

 Giewont forum

 

Zakupiliśmy numerki prologu do Tatrzańskiego Parku i żółwim krokiem zaczęliśmy naszą włóczęgę po dolinie. Cały czas kumpli nam Strążyski Potok, płynące to z lewe stronicy, to znowu z moralnej. Wczesna pora zrobiła, że Dolina nie napełniła się kolosalną ilością ludzi. Jednak mimo wszystko co jakiś czas, ktoś nas przewidywał. W taki sposób raczej wolno, wręcz sielankowo, dotarliśmy do Strążyskiej Polany. Odwija się widok na majestatyczny Giewont. Rafał raczej poważnie zawiedziony faktem, że chatka na Polanie jest przymocowana zapuścił sobie tatrzańską drzemkę. Odjeżdżamy Rafałowi nasze tornistry i chodzimy w witrynę Siklawicy. Jest to około 5-10 minut spacerku. Warto jednakże poświecić ten czas (jeżeli nie jest zbyt tłoczno pod wodospadem), bowiem wodospad jest straży obejrzenia.



My wracamy się w trendzie pomoście, z jakiego czerwony szlak doprowadzi nas na Giewont. Przekraczamy Napływ Strążyski i nadzorujemy się w stronicę Przełęczy w Grzybowcu. Pójdziemy boczną dolinką pomiędzy pułapami Grzybowca i Łysianki. W pewnym momencie odkrywa się nam imponująca Sarnia Skała i Długi Giewont. Przed nami dość pracowite i potrzebujące formie oszukanie przez bór. Określa to naturalnie ogromną dozę zabawów. Bieżnia się zwęża i startują się schodki... Trzeba uhonorować, że mimo wielu zabawów, dość żwawo upłynął czas \"wspinaczki\" na Przełęcz w Grzybowcu. Jest na pewno zasługa Heńka, który zasypywał nas dowcipami i tekstami w nurcie \"Czy Dżentelmen pochodzi z Elbląga?\". A także Rafała i jego czeskich zmarzlin kulowych.



Trop czerwony skręca w tym obszarze w lewo, cały czas kierując nas w witrynę Giewontu. Zdenerwujemy się przyjemnym grzbietem Grzybowca. Niestety te piękne tatrzańskie realia nie trwają zbyt długo. Do fabule wchodzą bez zahamowań, krnąbrne, nie umiejące barier, ohydne muchy. Niestety mój posmak przyciągał je najwybitniej. Reklama Axe nie tak posiadała odpracowywać! Muchy ówczesny tak uparte, że nawet kilkakrotnie wpadały w kadr, kilku dziwacznych ujęć. Niestety jest to walka z wiatrakami i wspomina się gawęda Rowokołu. Mimo zarazy much rozczulamy się dalej w witrynę Grzybowca. Znajduje się on na wysokości 1417 m n.p.m. Następnie dochodzimy do niedużej polanki w zniżeniu grzbietu. Widok jak zawsze idealny. Przed nami Kopa Kondracka i Małołączniak, na jakiego bocznym kręgosłupie znajduje się rozległa Wspaniała Turnia. Wspaniała Turnia 1765 m n.p.m. wysiada w witrynę górnych działów Nizinie Drobnej Łąki. Patrząc na południowy-wschód potrafimy podziwiać elewacje Giewontu oraz Drobny Giewont. A muchy nadal wadzą, jednakże przed nami coś czego się nie spodziewaliśmy. Ze tropu dobiega muza. Rodzajowy Boombox, z jakiego dochodzą dźwięków rosyjskiego hip-hopu albo bardzo zbliżonej gatunkowo muzyki. Po prostu bosko! A w przyszłości się niektórzy dziwią, że w Tatrach są incydenty i ktoś upada w zatoka. Z uciechą bym popatrzał, jakby nawet samo radyjko poleciało w Nizinę Drobnej Łąki. Rosjanie ( dawna ich całkowita wycieczka, niektórzy w stylowych sandałach) dzień wcześniej obchodzili zwycięstwo nad Holandią w EURO 2008. Uznam, jednak dlaczego tropu na Giewont pochodzą obchodzenie? Od tej pory wyrządziło się tłocznie na tropu. Dognały nas także inne zorganizowane teamu, w tym kilku braci Henryka ;).



Bardzo często się zdarza, że pod Giewontem tworzy się kolejka... Kolejka gości czekających na rozwiązanie. Takie realia to rutyna w okresie letnim. My mamy szczęście, nie musimy czekać i chętnie startujemy nasze nastawienie. Ślad prowadzący na Giewont jest od pewnego momentu jednokierunkowy. Umożliwia to gładkie zwyciężenie szczytu, choć i tak raz po raz, ktoś powraca. Najpierw do podbicia mamy zakosy, później startują się skały i łańcuchy. Trzeba potwierdzać, że same skały są bardzo niezbyt bezpieczne. Wczasowiczom w sandałach współczujemy, ponieważ te równe tafle są wyślizgane i łatwo tutaj o poślizgnięcia jak również schyłki. Sam początek jest najgorszy - totalnie płaska, śliska tafla, w której powycinane są mikre schodki. Jednak pierwszy z nich prędzej oddany jest dla gości dosyć niebotycznych i bez specjalnych manewrów silnie jest tam się otrzymać. Nie należy także kredytować wyciętym schodom, ponieważ one także są bardzo sprośne. Dalej droga jest znacznie łatwiejsza, poruszamy się po zrębach skalnych, które są znacznie pewniejsze i z łatwością wspinamy się ku sterty. Heniek z Rafałem troszkę nam uciekli, my gładkim stąpaniami kontynuujemy za nimi. Dochodzimy na sam grzbiet, na jakim to znajdzie nieco miejsca dla siebie. Trzeba potwierdzać, nie jest kiepsko.



Giewont, westchnienia ludzi na Krupówkach. Giewont, czcigodny ospały rycerz dominujący nad Zakopanem. Giewont - kupa emblemat. Giewont, to także szeroki, żelazny grzbiet, podczas burzy wlekący gromy rażąc zabłąkanych przejezdnych. Kilkanaście ludzi rocznie przeżywa takiego porażenia. W przypadku burzliwej pogody, radzimy unikać tego miejsca i jak najpospieszniej zejść ze czubka. Giewont jest także mieszkaniem pielgrzymek.



Sam Giewont tworzy się z trzech części: Potężnego Giewontu, Małego Giewontu i Długiego Giewontu. Pełny masyw ma długość 2,7 km, a Szeroki Giewont wznosi się na wysokość 1895 m n.p.m. Najsłynniejsza jest północna elewacja Potężnego Giewontu, podniosła na około 600 m. Będąc na Giewoncie, można doświadczyć tej wysokości, oglądając w dół w stronę Polany Strążyskiej. Jest to również bardzo niebezpieczne rejon, gdzie przy obszernym tłoku należy być bardzo rozważnym.



Źleb Kirkora

Najobszerniejsza prezentacja akcesoriów dla Twojej wymarzonej ?azienki!!!

 

FDK| Beskd Maly | Blog | Beskid Slaski | Chorwacja | Niemcy | Aparaty Fotograficzne | Wycieczki| Hotele| Przewodniki |Pozycjonowanie Bielsko |